10 część

anemone

Tzn. chodzi mi o to że tam mają w twardych okładkach i w ogóle ta złota okładka na zakończenie... U nas pewnie nie zrobią nawet brązowej.

I chodzi też o papier bo strony z czasem wyglądają jak papier toaletowy a mam swoje książki 5 lat...

Rosie

no ale wiadomo, masz rację, nie starają się u nas z tymi książkami, a szkoda. jakby jakąś reklamę tego zrobili to by pewnie od razu większe zapotrzebowanie było Razz

anemone

Zapewne...
Tak troszkę nie na temat ale widziałyście ceny np. tego szajsu Zmierzch w UK? Niecałe 4 funty... a u nas? Więcej jak zawsze. Chyba wolałabym dać za ZGN więcej i mieć porządne wydanie jak te w twardej oprawie itd. niż 20 zł i coś takiego.

Rosie

no bo widzisz, może po prostu u nas nie ma takiego szału, więc wszystkie wydania są takie, a nie inne. szczerze wątpię, żebyśmy się doczekały ZGN w twardej oprawie

anemone

Ja też w to wątpię dlatego zainwestuję w wersję angielską.

Rosie

a ja raczej nie, bo chyba i tak bym nic nie zrozumiała. chociaż fajnie mieć chociażby dla samego faktu, że się taką ma ;d

anemone

No ja mam zamiar coś zrozumieć jak kupię bo inaczej to bez sensu.

Rosie

wiesz, zawsze można siedzieć razem ze słownikiem, ale to trochę zabiera frajdę :p chociaż później czytając polskie wydanie, ma się niezłą zabawę, w sensie - dobrze zrozumiałam, czy nie Very Happy

anemone

Ja chyba najpierw przeczytam to zupełnie bez większego zrozumienia i nad tymi słowami których nie będę znała napiszę tłumaczenie żeby w trakcie tego "porządnego" czytania sobie nie przeszkadzać słownikiem.

Rosie

no tak też można w sumie:p ale i tak mam nadzieję, że się kiedyś doczekamy 10 części po polsku xD

anemone

Nie no doczekać się pewnie doczekamy ale kiedy to już nie wiadomo.

Rosie

jak już pewnie dawno zapomnę o całej serii i będę chodziła o lasce xD

anemone

Hahaha! Wcale bym się nie zdziwiła gdyby tak było Very Happy

Rosie

no więc właśnie, znowu czas do przodu, a książki ani widu, ani słychu. xD